Aleksandra Paprota – Po Nieostrzyżonej Stronie Górki – O straszliwym cięciowłosie (cz. 12)

Przeczytaj

Prawie wszystkie stworzonka żyjące Po Nieostrzyżonej Stronie Górki bardzo bały się chodzić do cięciowłosa. Dlaczego? Było to zasługą plotkówek, które rozniosły na całą krainę wieści o tajemniczych zniknięciach stworzeń, które wchodziły do zakładu fryzjerskiego cięciowłosa. Jak powstały plotki dotyczące tego stworzenia i jego straszliwych skłonności? Za chwilę się przekonasz, jak do tego doszło.
Pewnego dnia jedna z plotkówek zobaczyła, jak czokokodan dumnie wkroczył do budynku, w którym pracuje cięciowłos. I cóż w tym dziwnego? – zapytasz. – Przecież czokokodany takie już są, że dumnie kroczą i nie ma w tym nic niezwykłego! Jeżeli tak pomyślisz, to będziesz miał/miała całkowitą rację, daj mi jednak skończyć. Plotkówki nie zaskoczyło wcale to, że czokokodan dumnie wkroczył do zakładu fryzjerskiego cięciowłosa, ale to, że nie wyszedł z budynku. Po prostu zniknął!
Następnego dnia pod zakładem cięciowłosa zgromadziła się cała grupka plotkówek. Taka sama sytuacja miała miejsce ponownie. Czokokodan wszedł do budynku, ale z niego nie wyszedł. Plotkówki zaczęły krzyczeć, wprost drżały ze strachu. Szybko pobiegły do domów, a po drodze oznajmiały wszystkim napotkanym stworzeniom, że u cięciowłosa dzieje się coś bardzo złego. Stworzonka ostrzegły sąsiadów i sąsiadki, ci z kolei niezwłocznie poinformowali swoich znajomych o tym, co usłyszeli od plotkówek. Wkrótce cała Kraina Po Nieostrzyżonej Stronie Górki wiedziała o tym, że cięciowłosa należy unikać. Miesiącami nie obcinano czupryn, bród i wąsów. Mężowie drapali swoje żony zarostem podczas pocałunków, one jednak wiedziały, z czego to wynika i nie narzekały. W takich okolicznościach nie mogłyby przecież wysłać swoich ukochanych do cięciowłosa.
Jedna wyjątkowo przebiegła i wyjątkowo niedobra spryciulka uknuła chytry plan. Postanowiła celowo wysłać swojego męża do cięciowłosa, żeby się go pozbyć. Namówiła go do odwiedzenia cięciowłosa bez trudu. Powiedziała mężowi, że wyraźnie dostrzega u niego zakola i że najlepiej byłoby gdyby ogolił głowę. Mąż poczuł, że nie ma wyboru:
– Jeśli nie pójdę do cięciowłosa, to przestanę się jej podobać – westchnął.
Wcale nie pragnął rozstawać się ze swoimi sięgających ramion włosami, jednak chcąc nie chcąc, musiał się udać do cięciowłosa. Mąż spryciulki nie spodziewał się niczego złego. Rzadko wychodził z domu i jakimś cudem nie dotarły do niego pogłoski o znikających u cięciowłosa czokokodanach.
Spokojnie wszedł do budynku, powiedział, jaki efekt chciałby uzyskać, a cięciowłos zastosował się do jego wskazówek. Mąż spryciulki zapłacił i spokojnie wrócił do żony, która gdy go zobaczyła, omal nie spadła ze schodów, ponieważ zdawało się jej, że ujrzała ducha swojego partnera.
Jak to się stało, że mąż spryciulki wyszedł cało od cięciowłosa? Myślisz, że znał jakieś wyjątkowo skuteczne sztuki walki, które pozwoliły mu pokonać budzące postrach stworzenie? Nie, nie, nie! Tak wcale nie było! W salonie cięciowłosa znajdowało się po prostu dwoje drzwi. Jednymi z nich się wchodziło, a drugimi wychodziło. Umieszczone zostały po dwóch stronach budynku, dlatego nie było widać wychodzących z zakładu klientów.
Gdy pogłoska o dwojgu drzwi w zakładzie cięciowłosa się rozniosła – zaraz ustawiły się przed budynkiem długie kolejki stworków potykających się o ciągnące się po ziemi włosy i nikt już się nie bał tam przychodzić.

Mały słowniczek pojęć

z Krainy Po Nieostrzyżonej Stronie Górki

Pory roku Po Nieostrzyżonej stronie Górki

Po Nieostrzyżonej Stronie Górki istnieją 4 pory roku: przedprzedzima, przedzima, zima i zazima. Zwróć uwagę, że nasza zima to tamtejsza jesień.

Dni tygodnia Po Nieostrzyżonej Stronie Górki

Po Nieostrzyżonej Stronie Górki istnieje 7 dni tygodnia: przedniedziałek, niedziałek, zaniedziałek, śróddziałek, przeddziałek, działek i zadziałek.

Inne pojęcia