Paweł Gołuch – Offline

Posłuchaj ?

Przeczytaj ?

Słoneczko świeci,
Wybiegły dzieci
I zapełniły park swoim śmiechem.
Gdy nagle słychać, wzmocnione echem,

Krzyki Michała:
„Internet działa!”.
Po chwili w parku nie było dzieci,
Chociaż tak pięknie słoneczko świeci.

Paweł Gołuch na #TataMariusz

Paweł Gołuch

Na co dzień mąż oraz ojciec dwóch chłopaków. To dla nich zaczął pisać i teraz nie bardzo umie przestać. Z wykształcenia jest programistą. Być może dlatego swoje wiersze traktuje jak kod programu – każde słowo ma ogromne znaczenie.

Nie lubi określenia „poeta”. Woli, żeby nazywać go „wierszokletą”.

Obecnie prowadzi mały warsztat tapicerski. Uwielbia włóczyć się po górach, grać w siatkówkę i rzępolić na gitarze.

Strona autora: >> klik <<

Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dowiedz się więcej ? klik.