Paweł Gołuch – Blisko
Posłuchaj
Przeczytaj
Trzaskało cicho ognisko.
Pogodny dzień w noc się zmienił.
Siedzieli przy sobie blisko
w łagodnym blasku płomieni.
Do tyłu głowę odchylił.
Zlecenia, koszty i wpływy
nie były ważne w tej chwili.
Zrozumiał, że jest szczęśliwy.
Księżyc nad taflą jeziora
połową swej tarczy świecił.
W małym namiocie w śpiworach
spokojnie spały ich dzieci.
Zrobiło się trochę chłodno.
Kiedy ją kocem okrywał,
poczuła w tę noc pogodną,
że jest naprawdę szczęśliwa.
Trzaskało cicho ognisko.
Dym się unosił do nieba.
Siedzieli przy sobie blisko.
Więcej nie było im trzeba.
Paweł Gołuch
Na co dzień mąż oraz ojciec dwóch chłopaków. To dla nich zaczął pisać i teraz nie bardzo umie przestać. Z wykształcenia jest programistą. Być może dlatego swoje wiersze traktuje jak kod programu – każde słowo ma ogromne znaczenie.
Nie lubi określenia „poeta”. Woli, żeby nazywać go „wierszokletą”.
Obecnie prowadzi mały warsztat tapicerski. Uwielbia włóczyć się po górach, grać w siatkówkę i rzępolić na gitarze.
Strona autora: >> klik <<
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz