Anna Śliwińska – Na wsi

Posłuchaj

Subskrybuj!

#TataMariusz na Spotify

Spotify

#TataMariusz na Apple Podcasts

Apple Podcasts

#TataMariusz na Google Podcasts

Google Podcasts

#TataMariusz na YouTube

YouTube

#TataMariusz na Podcast Addict

Podcast Addict

#TataMariusz na Player FM

Player FM

Przeczytaj

Na wsi pracy jest nie lada,
Czy to słońce, czy deszcz pada.
Rolnik wstaje bladym świtem
I dogląda swój dobytek.

Wpierw zagląda do obory,
Wyprowadza wszystkie krowy.
Karmi kury, gęsi, kaczki,
Potem bierze w pole taczki.

Tam wypieli wszystkie grządki
Od ziemniaków do fasoli.
Ledwo plecy wyprostuje
Już go kura nawołuje.

Biegnie szybko zebrać jajka,
Patrzy się na niego czajka.
A na czajkę patrzy szpak,
Który by czereśni zjadł.

Rolnik kijem go przegania,
Nienawidzi tego ptaka.
Głowę zadarł hen! Do góry!
Zauważył ciemne chmury.

Hyc! Na traktor rolnik siada,
Żeby zebrać kopki siana.
Deszcz rozpadał się na dobre,
Rośnie zielsko jak szalone.

Znowu rolnik pieli, kosi,
Konewkami wodę nosi.
A nad głową, niech to szlag!
Lata mu okropny szpak!

Przyjechali wtem letniacy.
Rolnik ledwo wlókł się z pracy,
Ciągnąc tuż za sobą grabie…
„Gospodarzu! Jak tu ładnie!

To powietrze! Ptaków śpiewy!
Tu na pewno odpoczniemy!”.

Anna Śliwińska na #TataMariusz

Anna Śliwińska

Z wykształcenia fizjoterapeuta, który zawsze marzył, by pisać jak Brzechwa bądź Tuwim (lub pracować u Walta Disneya).

Pisałam na ostatniej stronie zeszytu od matematyki – od gimnazjum, przez liceum, kontynuując tę tradycję także na wykładach. Mam kalendarz pełen różnych cytatów. Najfajniejsze pomysły przychodzą mi do głowy, gdy jestem czymś zajęta.

Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dowiedz się więcej ? klik.