Anna Śliwińska – Słowiński Park Narodowy
Posłuchaj
Przeczytaj
O tym głośno się nie mówi,
Więc nie każdy ma pojęcie,
Że nad morzem, w pewnym miejscu
Można zrobić piękne zdjęcie.
Skryte wśród nadmorskich sosen,
Gdzie wiatr szepcze tajemnice…
Gdzie wśród włosów wiatr szaleje,
Sekret czeka na odkrycie…
Ponoć gdzieś na morza brzegu
Wznosi się latarnia morska,
A ruchomym wydmom, mówią,
Nie ma prawie wcale końca.
Bierz więc plecak, ściągaj buty,
I Słowińskim ruszaj szlakiem,
By jesienią z łezką wspomnieć,
Jak pod stopą parzył piasek.
Anna Śliwińska
Z wykształcenia fizjoterapeuta, który zawsze marzył, by pisać jak Brzechwa bądź Tuwim (lub pracować u Walta Disneya).
Pisałam na ostatniej stronie zeszytu od matematyki – od gimnazjum, przez liceum, kontynuując tę tradycję także na wykładach. Mam kalendarz pełen różnych cytatów. Najfajniejsze pomysły przychodzą mi do głowy, gdy jestem czymś zajęta.
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz