Anna Śliwińska – Grzybobranie
Posłuchaj
Przeczytaj
Kasia grzyby zbiera,
Ma koszyk wiklinowy;
tu maślak, tam borowik,
Są nawet muchomory.
Weszła w mały gaik,
Buzia jej się cieszy.
Tu jeden grzyb, tam drugi,
Przed czwartym jest też trzeci.
Zostawiła koszyk
I idzie za grzybami.
Do domu powróciła
Z pełnymi kieszeniami.
Pokazuje mamie
Efekt grzybobrania,
A mama głową kręci
I tak jej odpowiada:
„Ciebie też skusiły!
Zabrały na manowce.
Szatanów nazbierałaś,
To grzyby bardzo gorzkie”.
Szatany chichoczą na stole,
Bo dowcip im wypalił.
Koszyk w lesie został
Wraz z borowikami.
Anna Śliwińska
Z wykształcenia fizjoterapeuta, który zawsze marzył, by pisać jak Brzechwa bądź Tuwim (lub pracować u Walta Disneya).
Pisałam na ostatniej stronie zeszytu od matematyki – od gimnazjum, przez liceum, kontynuując tę tradycję także na wykładach. Mam kalendarz pełen różnych cytatów. Najfajniejsze pomysły przychodzą mi do głowy, gdy jestem czymś zajęta.
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz