Paweł Gołuch – Wietrzyk żartowniś
Posłuchaj
Przeczytaj
Dzisiaj w przedszkolu wiatr nie przestawał
Robić kawałów na placu zabaw.
Rozhuśtał prawie wszystkie huśtawki,
Za żywopłotem schował zabawki,
Zerwał Natalce kokardę z głowy,
Wywrócił Magdzie kosz wiklinowy,
Konrada prawie zepchnął z drabinki,
Pożyczył chustkę od Karolinki,
Antkowi zdmuchnął piasek z łopatki,
Potargał włosy Pani Agatki,
Gumową piłką ze środka pola
Strzelił Wojtkowi pięknego gola.
Szalone tango zatańczył z drzewem
Zrzucając suche liście na Ewę.
Wyrwał latawiec z ręki Piotrusia,
Potem Pan Staszek go łapać musiał!
I jeszcze z tylu dzieci żartował,
Że aż nie sposób wszystko zrymować.
Ale ten wietrzyk miał także plusy,
Chociaż nam robił niezłe psikusy.
Bo wszystkim chmurom, chmurkom, chmureczkom
Kazał odsłonić dla nas SŁONECZKO!
![Paweł Gołuch na #TataMariusz Paweł Gołuch na #TataMariusz](https://i0.wp.com/tatamariusz.pl/wp-content/uploads/Paweł-Gołuch-na-TataMariusz.png?fit=800%2C800&ssl=1)
Paweł Gołuch
Na co dzień mąż oraz ojciec dwóch chłopaków. To dla nich zaczął pisać i teraz nie bardzo umie przestać. Z wykształcenia jest programistą. Być może dlatego swoje wiersze traktuje jak kod programu – każde słowo ma ogromne znaczenie.
Nie lubi określenia „poeta”. Woli, żeby nazywać go „wierszokletą”.
Obecnie prowadzi mały warsztat tapicerski. Uwielbia włóczyć się po górach, grać w siatkówkę i rzępolić na gitarze.
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz