Marek Dąbrowski – Marzenie Pana Księżyca
Posłuchaj
Przeczytaj
Pan Księżyc ma takie marzenie,
By skończyć to ciągłe świecenie.
Chce życie swe zacząć na nowo.
Spać nocą z ptaszkami nad głową.
Marzenie to w końcu ziścić.
Mieć wszystko co dotąd już wyśnił:
– Żył będę z żoneczką nad wodą
I troszczyć się będę przyrodą.
Z synami pochodzę na ryby,
Z kolegą zaś rankiem na grzyby.
Niekiedy i w piłkę pogramy,
Przy grillu też pogadamy.
Wymarzył mi się domeczek
Z cegiełek czerwonych, deseczek.
Z kominkiem pośrodku pokoju.
Nad wodą przejrzystą, przy zdroju.
– I ogródek będę miał.
Kwiatki w nim wciąż będę siał
I rzodkiewki, i poziomki,
I truskawek całe rządki.
Marzenie to Pana Księżyca:
– Przy progu wielka donica,
W niej to rosnące fikusy,
Albo przeróżne kaktusy!
Rozmarzył się Księżyc na niebie,
Widząc w chatce z drewna siebie.
Nie wie jednak, że przeoczył:
– Bez Księżyca nie ma nocy!
Nie ma dnia i nie ma grania…
Bo nie będzie przyciągania.
Musi dla nas i dla świata
Ciągle wokół Ziemi latać.
My w twym blasku żyć będziemy
I tę radę Ci powiemy:
Możesz swym marzeniem żyć!
Za dnia, kiedy będziesz śnić!
Marek Dąbrowski
Urodził się w Golubiu – Dobrzyniu skąd wyruszył w świat jako żołnierz zawodowy. Pomieszkiwał to tu, to tam, swoją podróż kończąc w Legionowie gdzie mieszka do dzisiaj. Z miłości do książek czyta fantastykę i pisze wiersze dla dzieci.
Jego debiutem literackim była książka pod tytułem „Mity i legendy ziemi legionowskiej”.
Trudni się także rysunkiem satyrycznym oraz karykaturą, co też czyni z niesłabnącym zaangażowaniem.
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz