Marek Dąbrowski – Burza
Posłuchaj ?
Przeczytaj ?
Grom z radością z nieba zbiega
Za nim grzmot w radości świeci
Piorun zaraz ich dosięga
Błyskawica na dół leci
Ta zabawa nie ma końca
Co dzień harce i podskoki
Byle dalej, dalej od słońca…
Co dzień ziemi kręcą loki
Jak grom gdzieś za głośno kropi
Piorun w rzece hałas topi
Błyskawica zaś i grzmot
Uderzają chłopu w płot.
Gdy pioruna moc rozpiera
Grzmot zaraz ciszę rozdziera
Błyskawica lubiąc biegi
Szyje w chmurach świetlne ściegi
A za nimi wali grom
Głośno jakby sypał złom
Tak wieczorem, we dnie, w nocy
Trwa zabawa w wielkiej mocy
Od zarania czasu świat
Obiegają za pan brat
Waląc w rzeki, morza, góry
Plaże, drzewa, ciemne chmury
Trą na miazgę wielkie domy
Grzmoty, błyskawice, gromy
Aż zawoła ich z podwórza
Mama ich co zwie się Burza…
Marek Dąbrowski
Urodził się w Golubiu – Dobrzyniu skąd wyruszył w świat jako żołnierz zawodowy. Pomieszkiwał to tu, to tam, swoją podróż kończąc w Legionowie gdzie mieszka do dzisiaj. Z miłości do książek czyta fantastykę i pisze wiersze dla dzieci.
Jego debiutem literackim była książka pod tytułem „Mity i legendy ziemi legionowskiej”.
Trudni się także rysunkiem satyrycznym oraz karykaturą, co też czyni z niesłabnącym zaangażowaniem.
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Mamę Burzę z G-D
Dobre Mareczku jak pisałeś o burzy kogo miałeś na myśli.