Joanna Mikołajczak – Z pamiętnika plecaka

Posłuchaj

Subskrybuj!

#TataMariusz na Spotify

Spotify

#TataMariusz na Apple Podcasts

Apple Podcasts

#TataMariusz na Google Podcasts

Google Podcasts

#TataMariusz na YouTube

YouTube

#TataMariusz na Podcast Addict

Podcast Addict

#TataMariusz na Player FM

Player FM

Przeczytaj

Jestem plecak, w szafie leżę
Kurtką tu się owinąłem
Nagle ktoś mnie z szafy bierze
Twierdząc, że pora na szkołę

„Jaką szkołę? Ja się boję!
Kto mi tu przerywa spanie?”
To Helenka ze spokojem
Rozpoczyna pakowanie

Suwak już szybko odpięła
Jakieś książki do mnie wkłada
Piórnik i zeszyty wzięła
„Zaraz mi to powypada!”

Czekam, co się dalej stanie
Co też teraz do mnie włoży?
A tu bidon i śniadanie
Chyba muszę się położyć

Ciężko mi, już ledwo stoję
Teraz farbki, kredki jeszcze
Mówię wam, trochę się boję
Jak ja wszystko to pomieszczę?

No to chyba będzie finał
A przynajmniej na to liczę
Lecz Helenka znów zaczyna
Upychać swój strój do ćwiczeń

Wreszcie koniec, „Uff” – sapnąłem
Jestem ciężki, pełny taki
No to zaczynamy szkołę
Może poznam tam plecaki?

Hela mnie na plecy wzięła
I do szkoły mkniemy razem
Czy przygoda się zaczęła?
To dopiero się okaże

Hela idzie, ledwo człapie
A ja kiwam się na boki
„Zaraz spadnę! Jak mnie złapiesz?”
Krzyczę do niej co dwa kroki

Książki w środku aż fruwają
Przecież wisieć tak nie zdołam
Hela skacze niczym zając
Ale co to? Stoi szkoła

Szkoła szara, dużo okien
Wkoło dzieci z plecakami
Więc wchodzimy trochę bokiem
Ale to tak między nami

Hela mnie do klasy wzięła
„Co tak głośno?” chcę zapytać
Po czym książki wyciągnęła
Bo jej pani każe czytać

A ja leżę tuż przy nodze
„Rety, ile tu plecaków”
Nagle widzę na podłodze
Plecak zrobiony… z zygzaków

„Ładny plecak” myślę sobie
I próbuję się ułożyć
Ale by mu coś powiedzieć
Muszę najpierw się otworzyć

W środku cisną mnie zeszyty
Więc uchylam cicho klapę
Bo mam pomysł znakomity
By zapoznać się z plecakiem

„Cześć!” – krzyknąłem więc do niego
A on patrzy w moją stronę
„Co tam w środku masz fajnego?”
I to wcale nie był koniec

Mówiliśmy o swych wnętrzach
O piórnikach, o zeszytach
Tak minęła lekcja pierwsza
Jutro też się z nim przywitam

Joanna Mikołajczak na #TataMariusz

Joanna Mikołajczak

Wrocławianka z głogowskimi korzeniami, z wykształcenia księgowa, za to z rymowaną duszą. Pisze wierszyki dla dzieci, a teraz stawia też pierwsze kroki w tekstach nierymowanych. Autorka  „Bajki o chmurce, co nie umiała padać” opublikowanej w e-booku charytatywnym (Eactive „Zostań bajkowym bohaterem”). Prowadzi profil #bejakbajka na Instagramie, gdzie można znaleźć jej utwory dedykowane najmłodszym czytelnikom. Lubi kolor niebieski, dźwięk gitary elektrycznej i humor w wierszykach. Wszystkich chętnych zaprasza do świata swojej wyobraźni.

Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dowiedz się więcej ? klik.