Bożena Czarnota – O wirusach, których nie widać

Posłuchaj ?

Przeczytaj ?

Nie ujrzysz go okiem
i ręką nie dotkniesz.
Choroba złym okiem
z gorączką tu spocznie.

I kaszel, i dreszcze,
ach, cieknie też z nosa.
Zapytasz, co jeszcze?
Pot płynie po włosach.

Wirusy przeważnie
są tego przyczyną
i mówię poważnie,
ot, same nie zginą!

Pomoże ci lekarz,
receptę dostaniesz.
Nie płacz, nie narzekaj,
że najpierw badanie.

Po szkole, z podwórka,
gdy wrócisz do domu,
pamiętaj: myj ręce
i powiedz to komuś.

Gdy nosek wydmuchasz,
to wyrzuć chusteczkę.
O! ładnie że słuchasz!
Masz, przybij piąteczkę!

Bożena Czarnota na #TataMariusz

Bożena Czarnota

Z wykształcenia – chemik, z zamiłowania i wewnętrznej potrzeby – poetka i bajkopisarka. Jej wiersze ukazały się w wielu antologiach.
Z pomocą bezinteresownych osób, wydała trzy książki z bajkami: „Nie tylko kocie sprawki”, ”O pchłach które miód ukradły”.oraz „Cztery psoty na dwa koty”.

Sama o swojej twórczej stronie pisze tak:

To wspaniałe uczucie, móc usiąść w fotelu swojej wyobraźni, otworzyć notes zgromadzonych emocji, nadać im kształt słowa, a słowom, formę wiersza. Myśl, która płynie, przelana na papier lub ekran komputera, jest ciekawa, pragnie skupienia uwagi, wycisza i uspakaja. Każda pasja wyzwala w nas pozytywną energię, a to sprawia, że stajemy się uważniejsi, bardziej otwarci na potrzeby innych, a wewnętrznie, szczęśliwsi.

Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dowiedz się więcej ? klik.