Hanna Niewiadomska – Zebra
Posłuchaj ?
Przeczytaj ?
Przyszła zebra do malarza.
– Moja barwa mnie przeraża!
Dłużej już tak być nie może,
Ktoś zapomniał o kolorze!
Chociaż jestem jeszcze mała,
Nie chcę być wciąż czarno-biała.
Wizerunek zmienić muszę,
W czarnych pasach już się duszę
Chcę mieć smugi kolorowe,
Tu niebieskie, tam różowe.
Mam być pięknie ubarwiona,
Jak papuga, nie jak wrona.
Grzywkę proszę na czerwono,
A kopytka na zielono.
Zaś ogonek, choć cieniutki,
W kolorowe chcę mieć nutki.
Malarz szybko zjadł śniadanie,
Zaczął zebry malowanie.
Lecz się bardzo denerwował
I ją w kratę pomalował.
Ale czy to być tak może?
Widział zebrę ktoś w kolorze?
I do tego w szkocką kratkę,
Jak spódniczkę czy makatkę?
Hanna Niewiadomska
Karierę rozpoczynała od pisania wierszy dla swoich synów, po czym pasja pisania dla dzieci Ją pochłonęła. Prowadziła w legionowskim tygodniku rubrykę pt. „Bajczytanki Pani Hanki”. W 2003 r. pojawiła się pierwsza książka o tym samym tytule. Jak dotąd „Bajczytanki Pani Hanki” ukazały się w czterech częściach.
Autorka scenariusza do sztuki teatralnej „Leśny biwak”, posiadaczka zaszczytnych tytułów „Przyjaciel Przedszkolaka” i „Przyjaciela Dzieci”. Należy do Związku Literatów Polskich.
Strona autorki: >>klik<<
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz