Dorota Frątczak – Idzi, co się wody brzydzi

Posłuchaj ?

Przeczytaj ?

Różne dzieci są na świecie,
o czym wszyscy dobrze wiecie,
lecz nie wiecie, że jest Idzi,
co się wody bardzo brzydzi.

Idzi zatem, niemal co dnia,
wody unika jak ognia,
ogień parzy go, oj, parzy,
woda ziębić się go waży.

Jakby tego było mało,
woda mu obmywa ciało,
ta wstręciucha się ośmiela
ciemną skórę mu wybielać.

I w dodatku tak się składa,
że ta woda, ta szkarada,
ma okropne wprost zwyczaje,
bowiem z mydłem się zadaje.

Nawiązuje też przyjaźnie,
by jej było jeszcze raźniej,
z gąbeczkami do kąpieli,
po to, by Idka wybielić.

Chłopcu to się nie podoba,
mierzi go, oj, mierzi woda,
nie chce być czyściutki, schludny,
wręcz przeciwnie – chce być brudny.

Idzi, jakby miał coś z głową,
nawet brudzi się celowo,
chętnie się też sadzą maże,
bo chce zostać kominiarzem.

A tymczasem mu rodzice
nakazują częste mycie,
by podobny był do ludzi,
zamiast pomóc mu się brudzić.

Dorota Frątczak na #TataMariusz

Dorota Frątczak

Absolwentka Wydziału Filologicznego UMK. Ukończyła także studia podyplomowe w zakresie pomocy psychologicznej oraz pedagogiki przedszkolnej z terapią dziecka i administracji samorządowej. Laureatka wielu ogólnopolskich konkursów literackich oraz nagrody MEN, otrzymanej za upowszechnianie wśród dzieci i młodzieży idei olimpijskiej oraz wdrażanie uczniów do twórczości literackiej nawiązującej do antycznych ideałów rywalizacji sportowej (2006). Kocha zwierzęta, w szczególności psy, koty i gołębie. Pisze z dużą dozą nieśmiałości bo uważa, że najlepszym pisarzem jest samo życie.

Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dowiedz się więcej ? klik.