Marek Wnukowski – Rozalia

Posłuchaj ?

Przeczytaj ?

Posłuchajcie o Rozalii
Chodzi tylko i się żali
Słuchać jej wręcz niepodobna
Trzeba nerwy mieć ze stali

Słońce świeci, już narzeka
Gdy deszcz pada też się wścieka
Wiecznie niezadowolona
Drażni tylko wciąż człowieka

W barze była zupa słona
Kogut rano piał jak wrona
Łóżko skrzypi, spać nie może
Wiecznie jest naburmuszona

Wróble jakieś takie małe
Koty wiecznie są ospałe
Pies jej łapy nie chce podać
Hałas w lesie robią drwale

Lekarz leki złe przepisał
Słynny skoczek źle się spisał
To jest be, to fu, a to fe,
Obraz w kuchni krzywo wisiał

Chodzi, kwęka i pomstuje
Karci, ględzi, krytykuje
Choć samotną jest staruszką
Nikt jej jednak nie żałuje…

Marek Wnukowski na #TataMariusz

Marek Wnukowski

Zaczynał od występów ze swoim zespołem na przeróżnych festiwalach piosenki autorskiej, turystycznej i innych. Był gitarzystą, autorem tekstów i muzyki.
Gdy zespół zawiesił swoją działalność, zaczął pisać dla dzieci.
Był redaktorem strony dziecięcej miesięcznika „Życie nad Odrą”, gdzie umieszczał swoje teksty. W roku 2005 wydał pierwszą książkę pt. „Markowe bajki”, w 2019 ukaże się druga – „Jeż u fryzjera”.

Strona autora: >>klik<<

Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dowiedz się więcej ? klik.