Stanisław Jachowicz – Dziecię i dzbanuszek

Posłuchaj

Wykorzystana treść pochodzi z zasobów strony wolnelektury.pl

>> link do utworu <<

Przeczytaj

Mała dziecina łakoma i chciwa,
Jak często w świecie bywa,
Nigdy na tem nie przestała
Co mama dała.
Były dwa jabłka, trzeciego żąda;
Były trzy gruszki, za czwartą spogląda;
Dano cukierków, to zawsze za mało;
Dano pierniczek, dziecię ciastka chciało.
Raz mu w dzbanuszek wsypano orzechy
Ach, co to było uciechy!
Dziecina rączkę w wazką szyję wkłada,
I wszystkieby zabrać rada.
Ale niestety: wyciągnąć nie może.
Dziecię w płacz. W takim razie i płacz nie pomoże.
Szarpie. Wszystko napróżno: i orzeszków nie ma,
I dzbanuszek rączkę trzyma.
Ktoś się wreszcie zlitował, i dał rady zdrowe:
«Nie bądź kochanku chciwym, weź tylko połowę,
Wyjmiesz rączkę, orzeszki wybierzesz potrosze.
A pomnij w dalszym wieku tak czerpać rozkosze».

Stanisław Jachowicz

właść. Stanisław Franciszek Wincenty Rudolf Jachowicz (ur. 17 kwietnia 1796 w Dzikowie (dzielnicy Tarnobrzega), zm. 24 grudnia 1857 w Warszawie) – polski poeta, pedagog, działacz charytatywny, czołowy bajkopisarz polski.

Czytaj więcej >>wiki<<

Utwór udostępniony na Licencji Wolnej Sztuki (szczegóły licencji >> klik <<).