Joanna Monika Litwin – Krótkie bajeczki dla chorej córeczki – Bajeczka o mądrym żuczku [Wydawnictwo Impuls]
Posłuchaj
Przeczytaj
Tego popołudnia wszyscy domownicy mieli znakomite humory. Tak naprawdę sprawił to Franek. Franek miał dziesięć lat. Jego tata
właśnie wrócił z wywiadówki.
– Ale jestem dumny z naszego syna! – zawołał już na progu domu.
Franek spojrzał na tatę pytająco.
– Opowiadaj szybko! – niecierpliwiła się mama.
I tata zaczął mówić o tym, że nauczyciele chwalą go za jego serdeczność i koleżeńskość wobec innych uczniów, za to, że pomaga innym, jest dociekliwy i wie, jak należy się zachowywać na lekcji. Nigdy nie rozmawia bez potrzeby, nie wstaje z ławki i nie chodzi po klasie
w czasie zajęć. Stara się być aktywny i brać udział w lekcji. Poza tym ma dobre stopnie. Podczas gdy tata opowiadał, młodsza siostra Franka
słuchała wpatrzona w swego brata. Franek słuchał wszystkiego z uwagą, trochę zawstydzony, ale bardzo dumny z siebie.
– Jesteś bardzo mądrym chłopcem – powiedziała mama czule i przytuliła synka do siebie. – Przypominasz mi pewnego leśnego żuczka. Jeśli chcesz, opowiem wam jego przygody.
Franek otworzył czekoladę z orzechami, którą dostał w nagrodę. Poczęstował wszystkich domowników, a mama zaczęła opowiadać:
. : . : . : . : . : . : . : . : .
Żył kiedyś w pięknej puszczy mały pajączek. Był bardzo miły, ale nie zawsze postępował tak, jak należy. Pewnego dnia spotkał tuż koło
malin motyla.
– Witaj, pajączku! – odezwał się pierwszy motylek. – Co robisz? Może pobawimy się razem?
– Dobra – odpowiedział niezbyt grzecznie pajączek, nie przywitawszy się nawet.
– Ja zrobię sieć, a ty w nią wpadniesz! – zaśmiał się.
– To wcale nie jest śmieszne ani zabawne. – Motylek posmutniał i odleciał.
Innym razem pajączek porozciągał swą sieć między jagodami i biedne mrówki wciąż się w nią wplątywały. Kiedyś, późnym wieczorem, gdy w lesie zapadał już zmrok, pajączek zobaczył pod muchomorem małą biedronkę. Podszedł bliżej i zauważył, że biedroneczka płacze cichutko.
– Dlaczego beczysz? – zapytał bardzo niegrzecznie. – Stało się coś?
– Tak. – Biedronka spojrzała swoimi smutnymi oczkami na pajączka. – Jest ciemno, boję się.
– E tam! Ja się niczego nie boję! – I pajączek odszedł. Nagle zauważył, że nadchodzi żuczek.
– Biedroneczko – powiedział żuczek. – Nie płacz, pomogę ci. Posiedzę tu z tobą do rana. Opowiem ci jakąś wesołą historię, a rano
odprowadzę cię do domu.
Biedroneczka uśmiechnęła się. Już się nie bała. Była z żuczkiem. Przecież wszyscy w całej puszczy wiedzą, że na niego zawsze można
liczyć.
„Dlaczego jego wszyscy lubią? Co on takiego robi?” – Pajączek postanowił, że przez kilka kolejnych dni będzie obserwował kolegę
i dowie się, na czym polega jego tajemnica. Długo nie musiał czekać, aby zaspokoić swoją ciekawość. Następnego dnia żuczek przyniósł
biedronce jagódkę na śniadanko i tak, jak obiecał, odprowadził ją do domu. W drodze powrotnej pomógł starej dżdżownicy przejść pod
liściem dębu. Kiedy doszedł do polany, mrówki zaprosiły go do zabawy w chowanego. Pajączek widział z ukrycia, jak świetnie wszyscy się bawią, i też miał ochotę do nich dołączyć, ale wiedział, że mrówki się na niego gniewają. Później widział jeszcze, jak żuczek opiekuje się chorym konikiem polnym. Wiedział już, dlaczego wszyscy tak lubią żuczka. Wtedy właśnie zrozumiał, że żuczek jest bardzo mądry. Podszedł wiec
do niego i powiedział:
– Dzień dobry, żuczku.
– Witam cię, pajączku – odpowiedział żuczek.
– Wiesz, jesteś bardzo mądry. Teraz to wiem. Pomóż mi się zmienić. Nie chcę już dokuczać innym – poprosił grzecznie kolegę.
Żuczek zamyślił się chwilę, nie rozumiejąc, dlaczego pajączek tak się zachowuje, ale po chwili dodał szybko:
– Chodź ze mną. Muszę iść do chrabąszcza pomóc mu budować szałas, a potem pójdziemy razem na urodziny do motylka. Wybierzesz
dla niego najpiękniejszy kwiat i zrobimy mu niespodziankę. To będzie jego nowy domek. Na pewno bardzo cię polubi. Pajączek był szczęśliwy, że ma tak mądrego kolegę. I chociaż żuczek nie miał przyjaciela, wszyscy bardzo go lubili i chętnie się z nim bawili.
. : . : . : . : . : . : . : . : .
Nasz Franek też jest taki mądry – powiedziała z dumą siostra i obdarowała brata słodkim buziakiem.
Joanna Monika Litwin – Krótkie bajeczki dla chorej córeczki
ISBN: 9788375874099
Liczba stron: 74
Oprawa: miękka
Opis: Drodzy Czytelnicy, polecamy nową i wspaniałą bajeczkę w której Autorka przygotowała 19 opowiadań z ilustracjami. W prezentowanej książce znajdziemy bajeczki opowiadające min. o motylach, kotkach, biedronce, mrówce czy słoniątku.
Przejdź na stronę Wydawnictwa >> klik <<
O Wydawnictwie Impuls słów kilka…
Celem wydawnictwa jest edukacja na najwyższym poziomie, każda zakupiona ma stać się dla Ciebie powodem do radości i skarbnicą poszukiwanej wiedzy o szeroko rozumianej pedagogice.
Oficyna Wydawnicza Impuls to zlokalizowane w Krakowie wydawnictwo i księgarnia oferujące publikacje z zakresu nauk społecznych; psychologii, pedagogiki, socjologii, filozofii, ale też: poradniki dla rodziców i nauczycieli, publikacji muzycznych, szeroko pojętej pedagogiki, w tym specjalnej, wczesnoszkolnej, resocjalizacji, alternatywnych dziedzin edukacji akademickiej: gerontologia, arteterapia, biblioterapia, dogoterapia.
Strona Wydawnictwa Impuls >>klik<<
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz