Anna Tlałka – Gorilla
Posłuchaj
Przeczytaj
W Opolskim Zoo na Wyspie Bolko
goryl Gorilla wyszedł na słonko
Spojrzał na gości od niechcenia
Nikt mu nie rzucił nic do jedzenia
Nie wolno karmić goryli w zoo
Po co tu przyszli? Tak lubią go?
Wpadł więc na pomysł swojego występu
Stanął przed ludźmi i zaczął bez wstępu
Skakał na główkę w trawę głęboką
Taplał się w wodzie i zrobił błoto
Błotkiem wypaprał goryle łapki
Potem wlazł prędko do swojej chatki
Wziął szybki prysznic i na cześć ludzi
Przywdział koszulę i krawat długi
Ukłonił się pięknie gapiom kochanym
i wnet zatęsknił do swojej mamy
Żegnając się wypiął cztery litery
bo to jest goryl nadzwyczaj szczery
Wszyscy bić brawo głośno zaczęli
Dawno nie mieli takiej niedzieli
Anna Tlałka
Mieszkanka Korfantowa na Śląsku Opolskim. Nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i wychowania przedszkolnego, pedagog-terapeutka, aktualnie studentka bibliotekoznawstwa i informacji naukowej. Chórzystka. Wydała tomy: „Proscenium” (pokłosie konkursu „Krajobrazy słowa” , MBP K-Koźle, 2013), „Kobieta raz i dwa i” (Miniatura, Kraków 2014), „Odsłanianie światła” (FONT, Poznań 2018), „Po-ranne ptaki” (FONT, Poznań 2021). Publikowała w prasie literackiej. Współpracuje z licznymi stowarzyszeniami, także międzynarodowymi. Niedawno rozpoczęła swoją przygodę z pisaniem dla dzieci.
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz