Zbigniew Dmitroca – Portrety prawie prawdziwe – Zazdrośnicha
Posłuchaj
Przeczytaj
Babcie chwalą się wnuczkami
I domkami z ogródkami,
Mają swoje psy i koty,
A ja tylko mam zgryzoty.
Jestem stara biedna jędza,
Zazdrość sen mi z oczu spędza
I na starość całkowicie
Wypełniła moje życie.
Denerwują mnie sąsiadki,
Ich obiadki i herbatki,
Ich ploteczki i przechwałki,
I ich wnusie przemądrzałki.
Ciągle błąkam się samotna,
Nieprzystępna i markotna,
A w ogóle to mnie dziwi,
Kiedy ludzie są szczęśliwi.
Gdy zaś innym się nie wiedzie,
Kiedy ktoś się znajdzie w biedzie,
Wtedy aż zacieram ręce
I uśmiecham się w podzięce…
Z tego względu w okolicy
Mam opinię czarownicy,
A niektórzy nawet plotą,
Że na miotle mknę z ochotą.

Zbigniew Dmitroca
Poeta, bajkopisarz, tłumacz, satyryk i dramaturg. Aktywność pisarską rozpoczął debiutem w miesięczniku „Odra” 1980 r.
Autor sztuk oraz książek dla dzieci. Jego piosenki ukazały się m.in. na płycie Nibylandia.
Tłumacz poezji rosyjskiej, m.in. Achmatowej, Błoka, Brodskiego, Cwietajewej i Mandelsztama.
Twórca, autor i aktor Jednoosobowej Trupy Walizkowej ”Teatrzyk jak się patrzy”.
Strona autora: >>klik<<
Wszelkie kopiowanie i rozpowszechnianie utworów w jakiejkolwiek formie bez zgody autora będzie rodziło skutki prawne na podstawie ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Dowiedz się więcej ? klik.
Zostaw komentarz